Policjanci otrzymują zgłoszenie o kradzieży krów w gospodarstwie Kwapisza. Rolnik podejrzewa, że ze sprawą ma coś wspólnego jego sąsiad niejaki Pawelec. Kwapisz kilka lat wcześniej, nieumyślnie spowodował wypadek, w którym zginęła żona Pawelca. Od tego czasu trwa nienawiść. Policjanci sprawdzają, kto mógł ukraść krowy. Do szpitala trafia żona Kwapisza, lekarze stwierdzają brucelozę, chorobę występującą u bydła. Sprawa jest dość zagmatwana, nieodzowna okazuje się pomoc Ojca Mateusza.