W PRL-owskim szpitalu na Śląsku rodzi się Alojz. Mijają trzydzieści trzy lata. Alojz zostaje górnikiem. Po szychcie, gdy jest zmęczony i pijany, pyskówka po śląsku często kończy się rękoczynami i przemocą seksualną wobec żony Anny. Na przodku kopalni pęka tama. Alojz ratuje życie kolegi, ale sam zostaje niepełnosprawny. Po trzech miesiącach w szpitalu wraca do domu, Anna przyjmuje go. Alojz po raz pierwszy od lat nawiązuje relację z żoną i dziećmi.