W grudniu 1981 r. Ryszard Ochódzki, otrzymuje od pułkownika UB Molibdena zadanie przeniknięcia do struktur "Solidarności" w Suwałkach. Wyposażony we wspólne zdjęcie z Lechem Wałęsą udaje się w Suwalskie. Tam zastaje go stan wojenny. Po spowodowaniu wypadku samochodowego Ochódzki porzuca swój pojazd i pożyczonym autem wraca do stolicy. Zatrzymuje go patrol. W bagażniku samochodu znajduje solidarnościowe ulotki. Bojąc się aresztowania, Ochódzki rzuca się do ucieczki.