Tuż po starcie samolotu linii Air Alaska z Puerto Vallarta przestał działać ster wysokości. Piloci stracili kontrolę nad wznoszeniem i opadaniem maszyny, która runęła do Pacyfiku. Po wyłowieniu wraku okazało się, że przyczyną tej katastrofy było nadmierne zużycie pewnego mechanizmu usterzenia ogonowego i jego niewłaściwa eksploatacja.